WAKACJE Z DZIECKIEM -polskie morze Hotel BALTIN!




Co Wam się kojarzy ze zdaniem: WAKACJE NAD POLSKIM MORZEM?🚗⛺⛵

Mnie od razu nasuwają się takie słowa jak piękne plaże, deszcz i automaty😬. O ile pierwsze skojarzenie jest pozytywne, o tyle dwa kolejne już mniej. Nie żebym nie lubiła automatów, ale odkąd mam dzieci przystawanie przy każdej karuzeli i automacie średnio co 5metrów doprowadza mnie do szału. Już wiem teraz co kiedyś czuli Moi rodzice😂. 

Skojarzeniem, które jest najmniej przyjemne i przychodzi na myśl 90% Polakom na słowo morze jest DESZCZ⛆🌂🌊.  Jeszcze 5 lat temu jadąc z samym Łukaszem nad morze w ogóle nie przejmowałam się pogodą- teraz jest niestety inaczej. Dzieci po prostu nudzą się na wakacjach gdy nie ma pogody, plaży i wszelkie inne nadmorskie atrakcje są poza zasięgiem. Dlatego też już od 4 lat wybieramy nad polskim morzem hotel w którym można wypocząć latem zarówno w upalne jak i deszczowe dni. Baaaaaaa wybieramy go nawet zimą czy jesienią, bo kochamy polskie morze nie tylko w sezonie💕. 

Na przełomie tych kilku lat zwłaszcza z małym Ignasiem odwiedziliśmy kilkanaście hoteli i pensjonatów. Jednak do tego o którym chcę dziś napisać wróciliśmy już 5 raz. Być może wiele z Was jest tymi szczęściarzami, którzy wyjeżdżają nad Bałtyk i mają 7/7 dni słońce. Przyznam szczerze, że przez całe swoje życie mi się tak nie trafiło. Były natomiast wyjazdy gdzie 10/10 dni lało jak z cebra, a my z rodzicami byliśmy pod namiotem⛺. I taaaak, tak też było fajnie i wspomnień teraz mamy co nie miara, ale moim rodzicom do śmiechu nie było i uważam, że czasy się polepszyły więc trzeba korzystać z tego co nam życie daje....a daje cudowne hotele takie jak BALTIN🏨 !

Polecałam go Wam za każdym razem kiedy tam byliśmy. Pokazywałam uroki hotelu na stories profilu instagramowego. Wiem też, że mnóstwo z Was pojechało tam po naszej reklamie i nie jesteście zawiedzeni, a wręcz przeciwnie macie taką samą opinię jak my. Dlatego też postanowiłam napisać jeszcze o tym post na BLOGU, żeby dotarł też do odbiorców spoza Instagrama👍.

Nooo dobra jest jeszcze jeden powód😆 Pamiętam jak siedząc rok lub 2 lata temu na jednej z kolacji w Baltinie nasze dzieci akurat miały "zły dzień" i były dość hałaśliwe. Choć może słowo HAŁAŚLIWE jest tutaj zbyt delikatne. Nie pasowało im wtedy nic- dosłownie nic, ale może dlatego, że w ten dzień przeczołgaliśmy ich okropnie. Rowery, basen, sala zabaw, plaża itd...i w pewnym momencie widząc Łukasza irytację, że nie możemy zjeść nawet kolacji zapytałam się dlaczego tak się tym stresuje, przecież to tylko dzieci i mają dziś zły dzień 👶  Łukasz powiedział wtedy: SZKODA, ze akurat dzisiaj jak za Twoimi plecami siedzi właściciel hotelu 😆 ha ha i dlatego też postanowiłam napisać post, żeby odkupić się za tamten wieczór, bo wtedy raczej goście się zrazili!

A teraz przejdźmy do sedna: Hotel BALTIN powstał 2016 roku. Pamiętam, że pierwszy raz byliśmy tam tuż po jego otwarciu w 2017roku jeszcze bez dzieci. Hotel umiejscowiony jest w miejscowości MIELENKO-300 metrów od plaży. To co dla nas jest też istotne to fakt, że nie mieści się w dużej nadmorskiej miejscowości👍. Nie lubimy przepychać się po zapchanych ulicach, gdzie atrakcje kuszą dzieci co metr. W Mielenku są raptem 2-3 sklepy z pamiątkami, jedna smażalnia i chyba 2 sklepy spożywcze. Nic więcej nam nie potrzeba. Oczywiście można wybrać się spacerkiem lub rowerem do Mielna czy Sarbinowa, bo jest bardzo blisko i zaznać klimatu dużej nadmorskiej miejscowości, ale to już zależy od Was✌.

Co jest dla nas najcenniejsze w takim hotelu : basen kryty w razie niepogody oraz cudowna sala zabaw dla dzieci 🎠🎮🎳.Bardzo ciekawe są też codziennie organizowane atrakcje dla maluchów przez animatorów, jednak myślę, że nasze dzieci w pełni będą z tego korzystać za 1-2 lata.  Dla mnie ciekawą alternatywą do plaży i zimnej wody jest basen odkryty na zewnątrz gdzie zazwyczaj jest bardzo mało osób oraz 2 jacuzzi z ciepłą wodą. Ostatnio przy temperaturze 30 stopni siedziałam w jacuzzi gdzie było 37 i wcale nie było mi za ciepło, ale wszyscy znacie moją cieplolubność. 

Do dyspozycji gości są także sauny i pokój relaksu tuż przy basenie wewnętrznym! Obok sali zabaw dla dzieci znajduje się siłownia, a piętro niżej duża sala dla animacji z telewizorem i sprzętem do gier. Tam też oglądane są ciekawe mecze wieczorami🏀🎵. Nie mogłabym też nie wspomnieć o restauracji, która zazwyczaj w hotelach czy pensjonatach jest trochę spychana na drugi plan. Tutaj zarówno śniadania oraz obiadokolacje smakowały i zostały podane jak w dobrej restauracji🍓🍝🍛.  Kelnerzy dbali o czystość oraz o ciągłe donoszenie jedzenia, gdy tylko coś się kończyło. Bardzo fajnym pomysłem było na każdej obiado-kolacji wymyślenie kilku potraw stricte dla dzieci np. spaghetti Bolka i Lolka czy paluszki rybne, frytki i inne obiadki, które nasze dzieci uwielbiają. 

W tym roku pierwszy raz skorzystałam też ze strefy SPA. Jeden masaż dostałam w prezencie od hotelu, natomiast na drugi dzień wybrałam się na zabiegi na twarz gdzie rozpłynęłam się i zrelaksowałam. Rozpisałam się, a nie wspomniałam o cudownym placu zabaw na dworze. Nie brakuje w nim niczego, bo jak to powiedział Ignaś "MAMO tu jest nawet tyrolka":) I mogłabym tak pisać i pisać, ale myślę, że już i tak Was zaciekawiłam i każdy z Was kto nie znał do tej pory wejdzie na stronę hotelu BALTIN i przejrzy jego ofertę. Naprawdę warto!!! No dobra jeszcze zapomniałam o możliwości wypożyczenia rowerów, rowerków oraz przyczepek. Już drugi raz całą rodziną wybraliśmy się na wycieczkę rowerową specjalną trasą przy morzu i spędziliśmy super czas wdychając ten istotny nadmorski jod.

Teraz już zostawiam Was z odrobiną naszych zdjęć z wakacji i życzę wszystkim, którzy jeszcze nigdzie nie byli, aby ich odpoczynek był równie piękny jak nasz.

Pozdrawiam Was gorąco

Kasia-MME_CATHERINA

https://www.baltin.pl/hotel-nad-morzem/pokoje-mielno


     Dzień przyjazdu i nasz pokój!   











                Atrakcje dla dzieci             












 
   Restauracja i jedzonko!  



















               Baseny               














          INNE ATRAKCJE        
 muszę tutaj wspomnieć o cudownej drodze prowadzącej nad morze przez lasek oraz pokoju FAMILY DELUX, który miał 2 pokoje i kuchnię wyposażoną w każdy sprzęt👌
Dzięki temu mogliśmy robić chłopcom ich ukochany popcorn.





















Komentarze

Popularne posty